BEE PURE

Jad pszczeli znany jest od lat dzięki swoim leczniczym właściwościom, jednak dopiero od kilku lat jest wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym. Świetnie walczy ze zmarszczkami i pomaga zachować młody wygląd, intensywnie stymuluje syntezę kolagenu i elastyny, dzięki czemu napina i ujędrnia skórę oraz pomaga zachować jej sprężystość. Co więcej, działa regenerująco na skórę redukując mikrouszkodzenia. Krem pod oczy na jadzie pszczelim Bee Pure został tak zaprojektowany, aby chronić delikatną skórę wokół oczu i jednocześnie naprawiać jej uszkodzone komórki. Przynosi natychmiastowy efekt liftingu, rozjaśnienia oraz wygładzenia skóry, a jednocześnie działa przeciwzmarszczkowo poprzez stymulację produkcji kolagenu i elastyny.

BEEPURE-pod-oczy

Czuję nutę luksusu rozprowadzając go okrężnymi ruchami wokół oczu. Kosmetyki na bazie jadu pszczelego stosowane są m.in. przez Kate Middleton, Kylie Minogue i Victorię Beckham. Krem jest niesamowicie wydajny, szybko się wchłania i obłędnie pachnie, nutą aloesowo-miodową. Po tygodniu stosowania zniknęły cienie pod oczami, a skóra wokół oczu jest wyraźnie rozjaśniona. Przyznaję, cena jest zawrotna – 180zł za mały słoiczek kremu. Jednak mimo to nie ma on konkurentów na polskim rynku.